Już pierwszego dnia po zażyciu Anafranilu zaobserwowałam u siebie szereg bardzo silnych zmian. Wiedziałam, ze mogę się ich spodziewać, bo dokładnie przeczytałam ulotkę Anafranilu. Oto najbardziej dokuczliwe:
- suchość w ustać
- plątanie się języka
- drżenie rąk
- absolutny brak apetytu
Zaskakujące jest dla mnie to, ze strasznie szybko się męczę, jakby ktoś ciągnął mnie za szelki do tyłu. Zażywam zaledwie pół tabletki Anafranilu wieczorem, a zmiany są ogromne - jak na razie na gorsze. Nie potrafię się pozbierać, cała się trzęsę. Myśli mi się plączą, język chyba przez tą suchość, strasznie plącze mi się. Parę razy się w niego ugryzłam. Nie mam jasności myślenia. Pogłębia się uczucie niepokoju. Podobno ma być lepiej...
Wutam, u mnie skutki ubczne anafranilu są identyczne, z czego najbardziej przeszkadza mi drżenie rąk a czasem właściwie drgawki całego ciała. Plątanie się języka - czasem wręcz nie potrafię dokończyć dłuższego zdania. Poza tym 2 razy, po zmęczeniu fizycznym zasłabłam, cała się trzęsłam, nie potrafiłam spójnie i logicznie myśleć, cudem udało mi się wrócić do domu samochodem.
OdpowiedzUsuńW związku z tym moje pytanie - czy to przejdzie? Czy jest sens dalrj ryzykować terapię?
W bardzo niewielkim stopniu odczuwam poprawę natroju, a lek biorę już 1,5 miesiąca.